zaznajamiała nas z tajniakami przyrody ukrytymi w Ogrodach Wilanowskich. Oprócz podstawowej wiedzy dotyczącej rozpoznawania roślin dowiedzieliśmy się m.in. czym różni się kasztan od kasztanowca? Skąd pochodzi miłorząb japoński (i wcale nie z Japonii!)? I jaki gatunek dębu znajduje się na monetach pięciogroszowych (podpowiem tylko,że nie nasz rodzimy, a sprowadzony z Ameryki gatunek inwazyjny dębu)? Ale nie tylko fauna tego pięknego zakątka została nam przybliżona. Wiele ciekawostek dowiedzieliśmy się również na temat tutejszej fauny. Oprócz pozujących do zdjęć kaczek krzyżówek oraz łabędzia niemego mogliśmy na własne oczy zobaczyć okazy najmniejszych mieszkańców tutejszych terenów (choć niestety jedynie w formie zasuszonej) - turkucia podjadka czy choćby chrząszcza, który otrzymał od klasy 5a wdzięczną nazwę - chrząszcz holograficzny (Aniu! Genialna nazwa:)). Wycieczka, choć dla niektórych lekko za długa, gdyż po godzinie spacerowania niczym tutejsza ryjówka ledwie powłóczyli nogami z braku ciągłego jedzenia lub po prostu z braku zjedzenia solidnego śniadania, to bardzo przyjemna. Tak przy okazji to wspomniana właśnie ryjówka przy przerwie w jedzeniu trwającej powyżej dwóch godzin ociera się o śmierć! Jednym słowem aby żyć musi jeść.
Tak poza tym była jeszcze mowa o galasach, piórach strukturalnych i wielu wielu innych przyrodniczych ciekawostkach. Wycieczka była bardzo udana i z pewnością bardzo edukacyjna.
Agnieszka Redkiewicz
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
-
Click to open image! Click to open image!
http://probeanus.pl/index.php/k2-blog/item/536-wilanowskie-obserwatorium-przyrodnicze#sigProId053e898393